Artykuł: Nowy rozdział w Bibliotece

Autor: Beata Rędziak

Źródło: Pochodnia, Magazyn społeczny Polskiego Związku Niewidomych, nr 5 (896), październik 2013

Od 1 stycznia br. rozpoczął się proces likwidacji Biblioteki Centralnej Polskiego Związku Niewidomych (BC PZN), a jej zbiory zostały przekazane Głównej Bibliotece Pracy i Zabezpieczenia Społecznego (GBPiZS), która jest nadzorowana przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Zmiana ta spowodowała niepokoje w środowisku osób z dysfunkcją wzroku, m.in. o to, czy dostępność zbiorów będzie zagwarantowana. Celem tej zmiany i trwającego procesu przekazywania jest zapewnienie stabilności finansowania biblioteki, a w efekcie – bezproblemowy dostęp do jej zbiorów.

Poszukiwanie drogi

– BC PZN od wielu lat miała problemy z pozyskiwaniem środków finansowych na prowadzenie działalności. Do roku 2004 byliśmy zmuszeni korzystać ze wsparcia różnych osób, szukać posłów, senatorów czy innych znaczących osób w państwie, aby zechciały lobbować w Sejmie w sprawie uzyskania środków finansowych. W 2005 roku, po wielu wystąpieniach i spotkaniach z przedstawicielami Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN), a także PFRON-u, osiągnęliśmy sukces w postaci podpisania 5-letniego programu. Sukces ten nie do końca był zadowalający, gdyż co prawda środki finansowe były zagwarantowane wieloletnią umową, ale w każdym roku kalendarzowym zadaniem Związku było posiadanie kwoty około 1 mln złotych na finansowanie BC, zanim ta kwota była refundowana przez podmioty wskazane w umowie – wyjaśnia Anna Woźniak-Szymańska, prezes PZN.

Do 31 grudnia 2010 r. bieżąca działalność BC PZN była finansowana w ramach Wieloletniego Programu Rządowego „Rozwój Biblioteki Centralnej Polskiego Związku Niewidomych na lata 2005-2010”, głównie ze środków PFRON oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Po wygaśnięciu umowy PZN musiał szukać innych rozwiązań, które pozwoliłyby na funkcjonowanie biblioteki. – Z uwagi na to, że realizacja wspomnianego rządowego programu nie mogła być przedłużona z powodów formalnych, 22 grudnia 2010 r. zostało podpisane porozumienie o współpracy na rzecz rozwoju Biblioteki Centralnej PZN, pomiędzy MKiDN, Pełnomocnikiem Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych, prezesem Zarządu PFRON oraz prezesem Zarządu Głównego Polskiego Związku Niewidomych – mówi Teresa Hernik, dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. Powołano Zespół do wypracowania nowej koncepcji. Na mocy tego porozumienia jego sygnatariusze postawili sobie za zadanie zapewnić stabilny system upowszechniania czytelnictwa w środowisku osób niewidomych i słabowidzących.

Teresa Hernik podkreśla, że spotkania Zespołu były organizowane cyklicznie od 2011 r. i w tym okresie dokonano m.in. przeglądu i oceny działalności BC PZN oraz zapoznano się z problemami funkcjonowania tej placówki, w szczególności z istniejącymi możliwościami jej finansowania. Przeanalizowano także ewentualność rozszerzenia działalności Biblioteki Narodowej, w zakresie upowszechniania czytelnictwa w środowisku osób niewidomych i słabowidzących, a także zastanawiano się nad celowością i możliwością prawną powołania państwowej instytucji, która przejęłaby merytoryczny zakres działalności Biblioteki Centralnej PZN.

Po roku prac Zespołu nastąpiły kolejne zmiany. – Okazało się, że MKiDN nie jest zainteresowane prowadzeniem biblioteki wspólnie z PZN. Zwróciliśmy się w tej sprawie do Pełnomocnika Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych w celu wypracowania innej koncepcji rozwiązania tego problemu. Pierwszym krokiem była zgoda Ministra Finansów na to, że Biblioteka może być włączona w struktury Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, co skutkuje finansowaniem z budżetu państwa – mówi prezes PZN. – Pomysł przekazania zbiorów i utworzenia Działu Zbiorów dla Niewidomych w ramach struktury Głównej Biblioteki Pracy i Zabezpieczenia Społecznego uznaliśmy za słuszny – dodaje.

Początki naukowej GBPiZS datuje się na 1919 r. wraz z powołaniem Ministra Opieki Społecznej.

– W grudniu 2012 r. Minister Pracy i Polityki Społecznej podpisał z Polskim Związkiem Niewidomych list intencyjny, w którym – jako organ nadzorujący GBPiZS – zadeklarował wolę rozszerzenia jej dotychczasowej działalności o zadania dotyczące upowszechniania czytelnictwa osób niewidomych i słabowidzących, w szczególności w formie digitalizacji zbiorów bibliotecznych oraz udostępniania zbiorów naukowych i ogólnodostępnych. Natomiast PZN zadeklarował wolę przekazania Głównej Bibliotece Pracy i Zabezpieczenia Społecznego m.in. zbiorów BC i zaoferował wsparcie merytoryczne – informuje dyrektor Hernik.

Dobre intencje

W liście wyrażono intencję, że PZN udostępni Głównej Bibliotece Pracy i Zabezpieczenia Społecznego pomieszczenia po byłej BC, by ta mogła przejąć i gromadzić tam zbiory biblioteczne oraz zadeklarowano potrzebę zwiększenia zatrudnienia w GBPiZS, ze szczególnym uwzględnieniem osób niewidomych i słabowidzących, posiadających wysokie kwalifikacje w zakresie upowszechniania czytelnictwa oraz digitalizacji zbiorów.

– PZN postawił zaś warunki, m.in. takie, że biblioteka będzie mieściła się w tym samym miejscu, tj. przy ul. Konwiktorskiej 7, osobą zarządzająca tą placówką będzie osoba niewidoma rekomendowana przez PZN, pracownicy BC będą pracownikami resortu, wszystkie formy wypożyczeń będą zachowane, biblioteka będzie się rozwijać i powiększać swoje zbiory – mówi prezes Anna Woźniak-Szymańska.

Minister Pracy i Polityki Społecznej wydał 24 grudnia 2012 r. zarządzenie w sprawie Głównej Biblioteki Pracy i Zabezpieczenia Społecznego, zgodnie z którym pełni ona funkcję centralnej biblioteki w zakresie ekonomicznych i społecznych zagadnień pracy, ze szczególnym uwzględnieniem problemów pracy i zabezpieczenia społecznego oraz upowszechniania czytelnictwa wśród osób niepełnosprawnych, w tym niewidomych i słabowidzących, poprzez udostępnianie zbiorów w formatach dla nich dostępnych. Zarządzenie weszło w życie 1 stycznia 2013 r.

Od tego momentu rozpoczął się proces przekazywania zbiorów. Prezes PZN podkreśla, że zmiana ta gwarantuje stałe finansowanie działalności biblioteki, dostępność do literatury, podręczników, informacji i zbiorów muzycznych. – Będziemy to na bieżąco monitorować. Mamy nadzieję, że biblioteka będzie się rozwijać i udostępniać coraz więcej pozycji rynku wydawniczego. Celem było zagwarantowanie istnienia biblioteki, którą Związek prowadził ponad 60 lat – zaznacza.

Teresa Hernik podkreśla, że Główna Biblioteka Pracy i Zabezpieczenia Społecznego przejęła tylko trzy merytoryczne zadania realizowane przez BC PZN, rozszerzając swoją działalność w zakresie udostępniania osobom niewidomym i słabowidzącym zbiorów, w tym przekazanych przez BC, digitalizacji zbiorów dla ich potrzeb, a także upowszechniania wśród nich czytelnictwa. PZN przejął pozostałe obszary działalności BC, tzn. promocję czytelnictwa osób niewidomych i słabowidzących, organizację i przeprowadzenie konkursów czytelniczych dla dzieci i dorosłych z dysfunkcją wzroku, zajęcia w Akademii w Tyflogalerii w formie cyklicznych wykładów, pokazów filmów z audiodeskrypcją, szkolenia osób niewidomych i słabowidzących z zakresu pisma brajla, obsługi sprzętu do odtwarzania książek – czytników, programów komputerowych. Są to także działania na rzecz integracji społecznej osób niewidomych i słabowidzących, takie jak: organizowanie koncertów muzycznych z udziałem uczniów szkół muzycznych, zapraszanie uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i licealnych na prelekcje o pracy i codziennym funkcjonowaniu niewidomych, organizowanie spotkań autorskich i występów zespołów muzycznych i wokalnych.

– Oczywiście, że ściśle współpracujemy z Tyflogalerią, nie da się przecież zupełnie odciąć tych obszarów – podkreśla Monika Cieniewska, zastępca dyrektora Głównej Biblioteki Pracy i Zabezpieczenia Społecznego z Działu Zbiorów dla Niewidomych.

Generalne porządki

Od momentu zatrudnienia pracowników, przekazania zbiorów i utworzenia Działu Zbiorów dla Niewidomych w ramach struktury Głównej Biblioteki Pracy i Zabezpieczenia Społecznego trwają intensywne prace organizacyjno-prawne i porządkowe. Wydaje się, że najgorsze już minęło, ale wciąż jest ogrom pracy do wykonania. – W tym roku skupiamy się na uporządkowaniu zbiorów, począwszy od ich przyjęcia, a skończywszy na dokładnej selekcji i inwentaryzacji – mówi Krystyna Cetera, zastępca dyrektora GBPiZS.

Prezes Anna Woźniak-Szymańska wspomina, że początki włączenia zbiorów BC do GBPiZS były utrudnione także ze względu na nieudaną współpracę z ówczesnym dyrektorem biblioteki. – Bez naszej zgody podejmowano decyzje o przerwach w wypożyczaniu książek, nie dowożono ich również do miejsca zamieszkania naszych czytelników. Efektem tej niewłaściwej współpracy było odwołanie przez ministra osoby zarządzającej. Oczekujemy na wybór nowego dyrektora tej placówki – mówi prezes.

W maju prace ruszyły „z kopyta”. – Nie robiliśmy nawet zwyczajowej technicznej przerwy wakacyjnej, aby praca szła do przodu. Dzięki naszym pracownikom, których chcę szczególnie pochwalić, prace idą bardzo szybko. Wyłączamy z wypożyczania tylko np. po 500 tytułów, aby sprawdzić te pozycje, po czym te są udostępniane i wyłączamy kolejne 500 – tłumaczy Cieniewska. – W pracach inwentaryzacyjnych bierze udział doświadczony pracownik oddelegowany z głównej siedziby GBPiZS, dzięki któremu proces ten przebiega sprawnie i zgodnie z przepisami bibliotecznymi – dodaje Cetera.

Trudności, których mogli doświadczyć czytelnicy dawnej BC, wiązały się także z brakiem wpisu GBPiZS do rozporządzenia, które umożliwiałoby jej bezpłatne wysyłanie zbiorów za pośrednictwem poczty. Obecnie jest ono na ostatnim etapie legislacyjnym, ale już wcześniej rozwiązano ten problem. – Podpisaliśmy porozumienie dotyczące bezpłatnej wysyłki i za pośrednictwem PZN taka wysyłka jest dokonywana – mówi Cetera. Siłą rzeczy, jak przy każdej dużej zmianie, należało uporządkować także sprawy organizacyjne, formalne, jak np. zatrudnienie pracowników dawnej BC, podpisanie umów na wynajem powierzchni przy ul. Konwiktorskiej, przekazanie i przyjęcie zbiorów. Trudności mogły doświadczyć też osoby, które korzystały z usług bibliobusu, który jest własnością PZN. – Już mamy zgodę ministerstwa na zakup nowego bibliobusu i mamy nadzieję, że pod koniec roku ta usługa na terenie Warszawy, tak jak dotychczas, zostanie wznowiona – zaznacza Cetera.

Rzeczywiście na utrudniony dostęp do książek skarży się Marek Porębski, który zapisał się do biblioteki dwa lata temu. – Koleżanka napisała maila z 10 tytułami, które chciałem wypożyczyć, ale najpierw okazało się, że ten nie dotarł, potem sytuacja się powtórzyła, aż w końcu, dowiedziałem się, że nie ma mnie w ewidencji czytelników. Wszystko się jednak wyjaśniło i okazało się, że to zwykła pomyłka – opowiada czytelnik. Sam nie ma pewności, czy problem był spowodowany akurat obecnymi zmianami, czy też mogącymi zdarzyć się wszędzie nieporozumieniami. Teraz cieszy się lekturą Janusza Domagalika „Zielone kasztany”.

Zmianami jest też rozczarowana stała czytelniczka z Kętrzyna, Ewa Maksymowicz. – Rzeczywiście biblioteka była przez jakiś moment nieczynna, ale informacja o tym, była dostateczna. Bardziej obawiam się, że BC, która miała piękną 60-letnią tradycję, zostanie zepchnięta na margines. Szkoda, że Tyflogalerią nie zarządza już Monika Cieniewska, dyrektor dawnej BC, bo działy się tam wspaniałe rzeczy, boję się, że ta działalność podupadnie. Już nawet sama nowa nazwa biblioteki jest trudna do wymówienia dla przeciętnego człowieka, a tak mówiło się „idziesz do BC albo do Centralnej” – uśmiecha się Maksymowicz. – Oczywiście wiem, że trudno było utrzymać bibliotekę, marzę o tym, by ta zmiana pociągnęła ją w górę, a nie w dół – dodaje.

Prezes Anna Woźniak-Szymańska zapewnia jednak, że nie ma podstaw do obaw. – Część pracowników przeszła do Instytutu Tyflologicznego PZN i oni będą realizować dotychczasowe zadania. Bardzo zależy nam na tym, aby tę szeroką funkcję działalności biblioteki zachować dla środowiska – mówi.

Dyrektor Hernik przyznaje, że rzeczywiście w pierwszych miesiącach br., gdy trwał proces, m.in. przekazywania i przyjmowania zbiorów oraz zatrudniania pracowników, mogły pojawić się przejściowe trudności z dostarczaniem osobom niewidomym książek w odpowiednim czasie. Jednak zdecydowanie uspokaja. – Czytelnicy niewidomi i słabowidzący mogą być spokojni co do oferowanej im przez GBPiZS jakości usług i czasu obsługi, m.in. dlatego, że realizacją nowych zadań Działu Zbiorów dla Niewidomych zajmują się byli pracownicy niewidomi i słabowidzący zlikwidowanej BC PZN, posiadający wysokie kwalifikacje i duże doświadczenie w zakresie udostępniania i digitalizacji zbiorów – mówi.

Mrówcza praca z nową perspektywą

W GBPiZS zatrudniono 21 osób, w tym 14 osób niewidomych i słabowidzących i 1 osobę z innym rodzajem niepełnosprawności, pracujących dotychczas w Bibliotece Centralnej. – Wynajęto pomieszczenia po BC, głównie dlatego, aby nie zmieniać osobom niewidomym i słabowidzącym lokalizacji dostępu do czytelnictwa, a pracującym lokalizacji dostępu do pracy – mówi dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

Cieniewska i Cetera także uspokajają czytelników. – Zachowamy takie same standardy jak dotychczas w zakresie udostępniania zbiorów: za pośrednictwem poczty, autoryzowanego serwisu zdalnego on-line, na miejscu, w bibliotece. Teraz określamy rzeczywisty stan i wartość zbiorów, ujednolicamy procedury ewidencjonowania zbiorów bibliotecznych i inne procedury zgodne z przepisami dotyczącymi działalności bibliotecznej oraz z innymi przepisami nas obowiązującymi, jak np. ochrona danych osobowych, kontrola zarządcza, regulaminy i zarządzenia.

– Już jest zaplanowany przetarg na zakup nowego sprzętu, gdyż w tej chwili pracujemy na sprzęcie użyczonym przez PZN. Będą to specjalistyczne komputery, oprogramowanie do odczytu ekranu za pomocą mowy syntetycznej, odnowienie serwerowni – na to potrzeba czasu i pieniędzy – zaznaczają zarządzające.

– Nie znam jeszcze prowizorium budżetowego, więc nie wiem, ile środków finansowych planuje się wydać w roku 2014. Nie mam żadnej wiedzy, że środki na rok 2013 zostały w jakikolwiek sposób ograniczone. Zapewniam jednocześnie, że kierownictwo Związku współpracuje z Biurem Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, któremu aktualnie cała ta placówka podlega – będziemy monitorować przebieg pracy biblioteki, włącznie ze sprawdzaniem, czy środki finansowe są wystarczające – zapewnia prezes PZN.

Tymczasem na co dzień pracownicy GBPiZS wykonują zwykłą mrówczą pracę. – Zakupujemy nowe pozycje, np. ok. 160 tytułów w formie audiobooków, po 4 egzemplarze każdego, czy czasopisma, rejestrujemy w inwentarzach, katalogujemy. Pracownicy przetwarzają je do standardu Daisy. Oprócz tego wykonujemy pracę konieczną do zrobienia raz na jakiś czas, czyli np. przeprowadzamy okresową selekcję zbiorów, przygotowujemy spisy ubytków – mówi Cieniewska.

Takiej inwentaryzacji nie było w bibliotece od lat, zazwyczaj były to częściowe porządki, np. ostatnia selekcja kaset miała miejsce w 2006 r.

– Po wykonaniu analizy bakteriologicznej podjęliśmy również prace, mające na celu oczyszczenie i dezynfekcję udostępnianych zbiorów, ze względu na stwierdzenie dużego zanieczyszczenia oraz możliwego zagrożenia bakteriologicznego publikacji czarnodrukowych i brajlowskich. Zbiory nie nadające się do użytkowania będą usuwane. Trwa oczyszczanie, co będzie z korzyścią dla zdrowia pracowników i czytelników użytkujących zbiory – mówi dyrektor GBPiZS.

W planach na przyszły rok przewidziano wzmocnienie serwerów, gdyż lwia część zbiorów to zbiory cyfrowe, zakup drukarki brajlowskiej, unowocześnienie programu do obsługi bibliotecznej. – Planuję w siedzibie GBPiZS na ul. Limanowskiego w Warszawie stworzyć stanowisko do obsługi bibliotecznej dla osób z dysfunkcją wzroku, może uda się zakupić skaner i odpowiednie oprogramowanie. Myślimy o lekcjach bibliotecznych i prelekcjach dla młodzieży, chcemy też inwestować w dokształcanie pracowników, by miało to praktyczne przełożenie na obsługę czytelników – planuje Cetera.

Zmienią się także zapisy w regulaminie korzystania z GBPiZS. – Trzeba pamiętać, że dotychczasowa BC była biblioteką Związku i podlegała innym przepisom. Teraz jako biblioteka podlega, m.in. pod ustawę o bibliotekach i o finansach publicznych. – Zgodnie z art. 33 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, pojęcie osoby z niepełnosprawnością będzie rozumiane zgodnie z ustawą o rehabilitacji i zatrudnieniu osób niepełnosprawnych. Osobami uprawnionymi do skorzystania ze zbiorów będą osoby niepełnosprawne z orzeczonym stopniem niepełnosprawności lub z orzeczeniem równoważnym. Osoby nie posiadające orzeczenia będą mogły skorzystać tylko ze zbiorów na miejscu i ze zbiorów w formie fizycznej tj. z audiobooków i książek – mówi Cieniewska. Orzeczenia nie będą gromadzone, ale będzie trzeba je okazać do wglądu oraz podpisać oświadczenie o jego posiadaniu. – To jest rozszerzenie działalności biblioteki, ale też zacieśnienie standardów – podkreśla Cetera.

W Biurze Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych zostało utworzone samodzielne stanowisko pracy ds. nadzoru nad GBPiZS. – Już dzięki pomocy zatrudnionej tam osoby udało nam się pozyskać staże z Urzędu Pracy, a ręce do pracy są nam teraz bardzo potrzebne – cieszy się Cieniewska.

Wpis opublikowany w Aktualności. Dodaj do zakładek permalink.