Sygnatura: zp-4141
Fabiani, Bożena
Antyk w malarstwie XV-XXi wiek
(SZKICE, SZTUKA)
Liczba płyt: 1
Czyta: Fabiani B.
Dodano: 2019-02-25
Adnotacja:
Antyk w malarstwie to kolejna publikacja Bożeny Fabiani. Autorka tym razem sięga do tradycji mitologicznej w europejskiej sztuce nowożytnej. Przybliża dorobek kultury klasycznej na przykładach malarstwa, a niekiedy także rzeźby. Pokazuje trwałość tradycji, ciągłość wątków, które trafiły do sztuki głównie w okresie renesansu i zadomowiły się w niej na kilka następnych wieków. Autorka skupia się na objaśnieniu tego, co przedstawiają dzieła, jednak nie pomija także samych artystów, którzy je tworzyli. Wszystko po to, by ocalić choć cząstkę światowego dorobku malarstwa – bez znajomości mitologii nie można bowiem zrozumieć tysięcy obrazów wchodzących w skład kanonu sztuki europejskiej. Poza śledzeniem tradycji mitologicznej w sztuce nowożytnej autorka opowiada także o zabytkach pompejańskich oraz kulturze antycznej na wyspie Capri – rozdziały im poświęcone mogą posłużyć Czytelnikom jako krótkie przewodniki po tych miejscach. Epilog z kolei stanowi wspomnienie zmarłego niedawno Igora Mitoraja, polskiego rzeźbiarza światowej sławy, który zaszczycił autorkę swoją przyjaźnią i przekonał ją do sztuki współczesnej, czerpiącej piękno z odległej przeszłości. „Wyobraźnię Greków i Rzymian zaludniały tłumy najrozmaitszych duchów – dobrych i złych – bóstw, bogów, półbogów, nimf, a wszystkie te istoty były w przekonaniu większości ówczesnych realne i należało żyć z nimi w zgodzie. Mitologia, przekazywana przez wieki z pokolenia na pokolenie, stała się żywą częścią religii i egzystencji tych ludzi. Kiedy dziś bierzemy do ręki mity greckie i rzymskie, traktujemy je jak każdy inny wyraz literatury pięknej, a naukowiec dodatkowo widzi w nich źródło historyczne. Ale dla starożytnych Greków i Rzymian opowieści o bogach zawarte w tych dziełach były czymś więcej niż literaturą, stanowiły w pewnym sensie wyznanie wiary. Poznawali je już jako dzieci podczas wysłuchiwania opowieści – Homera i innych autorów recytowano przecież na placach – a także podczas świątynnych uroczystości, które były ważną częścią ich religii”.