Sygnatura: 23566
Štifter, Jan
Kolekcjoner śniegu
(POWIEŚĆ, HISTORIA, PSYCHOLOGIA, SPOŁECZNA, Czechy, 20 w., 21 w., kulturoznawstwo)
Rozmiar plików: 183 MB
Czyta: Martyna B.
Dodano: 2024-06-10
Adnotacja:
"Kolekcjoner śniegu" przenosi nas do Budziejowic w trzech różnych odsłonach czasowych. Podróż zaczynamy w latach 50-tych XX wieku. Śmidovna przy ulicy Praźskiej, dawny szpital chorób zakaźnych przekształcony do zamieszkania przez rodziny czesko- niemieckie, upodlone przez wojnę, z którymi Komitet Narodowy nie wiedział co ma zrobić. Biedni, zaniedbani, bez pracy i środków do życia mają w Śmidovnie znaleźć swój życiowy azyl. Zapleśniałe pokoiki, lub namiastki pokoików z małymi okienkami, klepisko pokryte ludzkimi łzami mają stanowić ich dom. Tutaj poznają się trzej główni bohaterowie powieści, Karel, mały, chudy Cygan, Adolf (Adi), blondas nienawidzący swojego imienia, mający ojca Nazistę, oraz duch Josef, Czech, którego mama utopiła się w 1945 roku w Wełtawie, kiedy Czesi wyrzucili ją z gospodarstwa i chcieli wysłać do obozu. Druga rama czasowa powieści to lata 30-te XX wieku. Czas Jenovefy i Frantiska Pumple rodzeństwa, które po śmierci rodziców musi radzić sobie i przeżyć w trudnych czasach. Frantisek wpada na pomysł i zakłada zakład pogrzebowy. Trzecia odsłona to współczesne lata, a dokładnie 2017 rok. Bohaterem jest Dominik z pochodzenia Cygan, pracownik firmy budowlanej, kolekcjoner śniegu, który przechowuje bałwanki ze śniegu w zamrażalniku, w woreczkach oznaczonych datami. Dominik codziennie w nocy budzi się i widzi ducha chłopca, który stoi w rogach jego łózka. Wszystkie trzy historie łączą się powoli ze sobą tworząc zrozumiałą całość, ale nie o to tylko w niej chodzi, żeby zachwycać się historią z duchem w tle. Autor chce zwrócić uwagę czytelnika na problem mniejszości niemieckiej zamieszkującej Budziszowice, na wykluczenie ze społeczeństwa innych narodowości, na prześladowanie Cyganów, na biedę i wyrzucenie ludzi, którzy w czasach powojennych nie byli nikomu potrzebni.